Może kogoś zainteresuje. Strona promująca Polską naukę. Tak przejrzałem kilka artykułów i całkiem sensowne się wydają bez ciśnienia na kasę.
Jak dla mnie, to chyba najważniejsze na tej stronie, to kanały RSS i to pogrupowane w różne działy.
https://naukawpolsce.pl strona główna
https://naukawpolsce.pl/rss lista kanałów RSS
https://naukawpolsce.pl/node/29534 info o stronie
#naukaWPolsce
#PolskaNauka
#nauka
#technologia
#Polska
#RSS
#wydarzenia
#uczenie
#kosmos
#zdrowie
#człowiek
#historia
#kultura
#energia
#student
@wloczykij mam, faktycznie bardzo spoko serwis
@wloczykij To jest serwis PAP.
@obywatelle
wiem i może dlatego ma to jakąś wartość, a nie tylko reklamy.
@wloczykij Jakąś tam pewnie ma. Ja sobie czytam Wiedzę i Życie w papierze albo Dziennik Naukowy w necie i wsm myślę że wystarcza mi to do bycia na bieżąco z odkryciami.
@obywatelle
dla mnie priorytetem jest RSS. Jak strona niema RSS, to olewam go. Mam setki kanałów RSS w programie. Jakbym chciał wszystkie te kanały śledzić, to bym nie miał na nic czasu czasu, zwłaszcza, że wiele kanałów wrzuca jakiś artykuł nieregularnie.
@wloczykij No spoko, nie mam pojęcia czy zrobienie RSSa jest kłopotliwe. Ale poza grupą z której rekrutują się użytkownicy fedi większość i tak używa telefonów do czytania wszystkiego, nie wiem jak tam działają RSSy i czy warto w ogóle. Więc może się niektórym po prostu nie opłaca w to inwestować.
Pomijając już fakt że wspomniany przeze mnie WiŻ jest papierowy, a ma własną radę naukową i co numer dają samo gęste. Odpoczynek od ekranu też dobra rzecz. ;p
@obywatelle
jest webowa świetnego czytnika kanałów RSS i do tego można podpiąć aplikację na androida.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Tiny_Tiny_RSS
czy zrobienie kanału RSS jest trudne? Nie sądzę. Jest pełno bibliotek do tego, więc myślę, że nie jest to trudne, zwłaszcza dla zawodowego programisty.
Co do wersji papierowej, to osobiście też wolę, ale rzadko kiedy mam czas na czytanie. Ostatnio przerzucam się na audiobooki i podcasty, które można sobie posłuchać przed snem.
@wloczykij Nwm, może po prostu redakcji Dziennika Naukowego nikt tego nie podpowiedział.
Still, ja lubię wchodzić na różne strony. Ćwiczy to pamięć, a przy okazji mogę oglądać różne layouty, co w dobie webu 3.0, który zapętlił się w swojej standaryzacji jest dla mnie przeżyciem nostalgicznym.
@wloczykij
Jeden z moich ulubionych feedów RSS
@olgamatna