Niby przykro, że Val Kilmer zeszedł był, ale serio, jeśli ktoś jest wyznawcą Stowarzyszenia Chrześcijańskiej Nauki, czyli (nie bójmy się tego słowa) sekty, która ZABRANIA leczenia i czeka aż Bóg uzdrowi modlitwą, to trafia człowieka szlag.
Czy tego gówna nie można zakazać?
@siwa z tym, ze Val w koncu poddal sie normalnemu leczeniu, a czy to bylo juz za pozno czy nie to inna sprawa
@emill1984 no było, było. Podobnie jak niejaki Kaczmarski, też w końcu przestał pić sok z buraków.
@siwa @emill1984 oraz Jobs