@silvarerum gratuluję ciągłości i powrotu do bloga :) mojemu minęło w kwietniu 20 lat, ale ostatni wpis był cztery lata temu, więc się nie liczy. Wciąż co pół roku mówię sobie, że muszę go reanimować (i de facto założyć na nowo), bo za 20 lat nie będzie Facebooka, Mastodona, a własna strona się utrzyma, o ile unijne dyrektywy w sprawie ochrony wszystkich przez wszystkimi jej nie pogrzebią :)