101010.pl is one of the many independent Mastodon servers you can use to participate in the fediverse.
101010.pl czyli najstarszy polski serwer Mastodon. Posiadamy wpisy do 2048 znaków.

Server stats:

500
active users

@AubreyDeLosDestinos @ernest @rogatywieszcz

Zapraszam na pol.social
Dobrze sfederowana instancja, dzięki odpowiedniej aktywnej moderacji nie znam przypadków jej blokowania, polecana na joinmastodon.org, sygnatariusz Porozumienia Serwerów Mastodona.

@m0bi13 @AubreyDeLosDestinos @ernest@karab.in

No ale jeden rzut oka wystarczy, żeby stwierdzić, że ma te same problematyczne zapisy o których tu była mowa. Te wszystkie niedookreślone w swych definicjach fobie, które nie są prawdziwymi fobiami, przemoc którą w dzisiejszych czasach każdy sobie definiuje po swojemu dochodząc do absurdów, seksizm i rasizm które brzmią dobrze jako rzeczy do wykluczenia ale w rzeczywistości dają podkładkę do usuwania ludzi za zwykłe żarty... To są objawy nowoczesnej dewocji, której unikam.

Oczywiście nie wiem, może moderator tej akurat instancji zachowuje się racjonalnie i wykazuje zdrowym rozsądkiem czy poczuciem humoru, ale nie mogę zakładać z góry że tak jest, a większe prawdopodobieństwo jest, że nie. Już raz uciekałem z instancji, na której tego typu zapisy doprowadziły do skrajnej alienacji instancji.

Dlatego konto artystyczne przenosiłem na msdtn.io, które jednak teraz również ma te zapisy pewnie w konformistycznej próbie obrony przed blokowaniem.

@rogatywieszcz @AubreyDeLosDestinos @ernest

> Te wszystkie niedookreślone w swych definicjach fobie, które nie są prawdziwymi fobiami, przemoc którą w dzisiejszych czasach każdy sobie definiuje po swojemu dochodząc do absurdów, seksizm i rasizm które brzmią dobrze jako rzeczy do wykluczenia ale w rzeczywistości dają podkładkę do usuwania ludzi za zwykłe żarty...

Nie oceniając, a odnosząc się do wpisu: za żarty o "pedałach" czy "żydach w popielniczce" wpisy z pol.social wylatują, a po kilku blokach postów, konta też.

Jeśli uważasz to za "nowoczesną dewocję", zostań na instancji, na której uważasz, że jej nie ma.

To jak z demokracją, większość stanowi o standardzie. Ludzie w 21 wieku nie chcą tego czytać, uważają za cringe i coś, co innym sprawia przykrość.

Wypity wąsaty wuj też może stracić posta za "seksistowskie żarty".

Moderacja nie jest po to, żeby cię nie blokowali w fedi. IMO jest po to, żebyśmy rozmawiali w cywilizowany sposób.

@m0bi13
Zdajesz się tutaj sugerować, że żarty o „pedałach” czy „żydach w popielniczce” są czymś akceptowanym na dziesiątkach, — więc tylko w drodze sprostowania: oczywiście nie są (i, oimw, nigdy nie były).

(Nie wdając się w meritum wątku, a jedynie zauważając ironię tego nawoływania do „rozmowy w cywilizowany sposób”. Tak, na przyszłość polecam.)

@rogatywieszcz @AubreyDeLosDestinos @ernest@karab.in

@rcz Gdzie w zdaniu:

> za żarty o "pedałach" czy "żydach w popielniczce" wpisy z pol.social wylatują, a po kilku blokach postów, konta też.

widzisz, że ja twierdzę, iż na dziesionach są one akceptowane?

Mam się odnosić do twojej interpretacji tego zdania?

Zdania w nawiasie nie zrozumiałem. Rozwiniesz?

@rogatywieszcz @AubreyDeLosDestinos @ernest

@m0bi13
Nie napisałem, że to twierdzisz, napisałem: „zdajesz się sugerować”. Możliwość tej sugestii dostrzegłem konkretnie w kolejnym zdaniu:

> Jeśli uważasz to za "nowoczesną dewocję", zostań na instancji, na której uważasz, że jej nie ma.

— co w moim przekonaniu ktoś zdecydowanie może odczytać jako sugestię, że na dziesiątkach nie ma tego, co wg Twojej interpretacji @rogatywieszcz uważa za „nowoczesną dewocję”, tj. usuwania żartów o „pedałach” czy „żydach w popielniczce”. Stąd sprostowanie, że takie rzeczy są usuwane. Jeśli to nie jest to, co chciałeś zasugerować, to zazwyczaj w takiej sytuacji w cywilizowanej rozmowie spodziewam się odpowiedzi typu: „a tak, jasne, oczywiście nie chciałem tego sugerować, dzięki za to wyjaśnienie”.

Na marginesie, w innymi miejscu sugerujesz już zupełnie wprost że na dziesiątkach nie ma, bądź w jakimś momencie nie było, moderacji, pisząc: „Z joinmastodon.org też prawdopodobnie przez brak moderacji wyleciały”. To też wymaga sprostowania — na dziesiątkach jest, i w tamtym czasie była, moderacja.

Zdanie w nawiasie odnosi się do faktu, że stawiasz „cywilizowaną rozmowę” jako cel, i nawet przywołujesz rzeczy takie jak NVC, podczas gdy sama rozmowa w tym wątku jest wypełniona agresją, bluzgami, odniesieniami do „wysrywów”, „pierdolenia”, jakimiś tekstami o „wpieprzaniu” czegoś przez rozmówców „z dupy”. Zauważam więc, że w tym kontekście rzekomy cel, jakim ma być cywilizowana rozmowa, nie wygląda ani odrobinę wiarygodnie.

@AubreyDeLosDestinos @ernest@karab.in

@rcz Widzę, że jednak prześledziłeś watek. Ale zdaje się pominąłeś mój wpis o tym, że w mojej ocenie admin mógł nie mieć czasu, że go nie oceniam, że sam sugerowałem, by znalazły się osoby do pomocy jemu, i że z powodzeniem, bo to chyba właśnie wtedy ty (jeśli dobrze pamiętam) dołączyłeś do działu moderacji?

No cóż, taki mam poziom ekspresji, jeśli komuś nie odpowiada, może mnie nie czytać. Nie uważam, że to wyklucza "cywilizowaną dyskusję". Kto jak kto, ale osoby w Polsce przeklinają siarczyście :)

> Na marginesie, w innymi miejscu sugerujesz już zupełnie wprost że na dziesiątkach nie ma, bądź w jakimś momencie nie było, moderacji, pisząc: „Z joinmastodon.org też prawdopodobnie przez brak moderacji wyleciały”. To też wymaga sprostowania — na dziesiątkach jest, i w tamtym czasie była, moderacja.

Czy chcesz, bym sprawdził daty kiedy dołączyłeś do moderacji, której wcześniej nie było? Bo wydaje mi się, że to ty się pomyliłeś, a nie ja.

Bo dyskusja wtedy była właśnie o wylocie dziesion z joinmastodon.
@rogatywieszcz @AubreyDeLosDestinos @ernest

Radek Czajka

@m0bi13
Tak, prześledziłem wątek. Tak, dołączyłem do zespołu moderatorskiego. Nie, moderacja na dziesiątkach nie zaczęła się wraz z moim dołączeniem do niej — jak, znowu dość agresywnie, sugerujesz.

Nie, samo stosowanie nieładnych słów, jakkolwiek może komuś przeszkadzać, nie wyklucza cywilizowanej rozmowy. Ale wyrażona tymi słowami agresja — już tak. Ja np. wiem, że nie ma sensu rozmawiać, gdy ktoś zaczyna mówić o „wysrywach” — bo to jest to samo, co gdyby pisał o „wypowiedziach przekraczających granice dopuszczalności”, ale podane w postaci agresywnej asercji, obliczonej dokładnie na uniemożliwienie cywilizowanej rozmowy o tych granicach.

Ja akurat bardzo staram się trzymać cywilizowanej rozmowy ze swojej strony, i moi rozmówcy wiedzą że im też, zwłaszcza w co bardziej drażliwych rozmowach, zwracam na to uwagę wcześnie, nawet przy niemal całkiem niewinnych docinkach, zanim zdążą eskalować w napierdalankę.

Ale takie powoływanie się na „cywilizowaną rozmowę” którą trzeba chronić przed „bigotami”, i ich „wysrywami” — stosowane instrumentalnie przez osoby, którym w rzeczywistości wcale na żadnej cywilizowanej rozmowie nie zależy i same się do jej zasad nie stosują, ale za to chętnie wytropią wszelkie naruszenia u innych — to też jest nadużycie (tzw. „bigoteering”), na które kompetentny moderator moim zdaniem powinien być wyczulony (a w świecie Mastodona bywa, że nie jest).

@rogatywieszcz @AubreyDeLosDestinos @ernest@karab.in

@rcz
>jak, znowu dość agresywnie

Przestaje z tobą pisać jeśli moje grzeczne wyjaśnienie odbierasz jako agresję. Wykazałem ci moją dobrą wolę. Ty zarzucasz mi złą. Nie mamy o czym dalej rozmawiać.
@rogatywieszcz @AubreyDeLosDestinos @ernest