Dobra. Jako, że po dłuższym riserczu w międzyczasie doszedłem do wniosku, że muszę przepisać apkę póki jeszcze mogę to bezpiecznie zrobić, pytam społeczność Mastodona o werdykt. Nie mogę się zdecydować, bo w każdym wypadku przyjdzie mi uczyć się nowego języka :D
Background:
1. Apka jest zrobiona we Flutterze, ale ponoć ten niezbyt sobie radzi na desktopach, a to jeden z targetów mojej apki, więc nie mogę sobie pozwolić, by kulał
2. Pierwszą opcją jest Tauri. Backend i logika przetwarzania danych po stronie języka Rust, frontend na SolidJS lub ReactJS. Mam wiele lat expa w JSie, więc o jakość się tutaj nie martwię, bardziej martwi mnie sama "webowość” i jej potencjalne ograniczenia
3. Druga opcja to chrzanienie wieloplatformowości i koncentracja na iOS + macOS, tutaj naturalnie wchodzi Swift cały na biało
Chętnie poczytam argumentacji osób bardziej oblatanych w pisaniu aplikacji natywnych i quazi-natywnych.
@grymasTysiaclecia UI na Apple natywnie w SwiftUI, na Android UI w Jetpack Compose, wszystko poniżej UI na obie platformy napisz w Kotlin Multiplatform. Profit.