101010.pl is one of the many independent Mastodon servers you can use to participate in the fediverse.
101010.pl czyli najstarszy polski serwer Mastodon. Posiadamy wpisy do 2048 znaków.

Server stats:

496
active users

To co jeszcze będzie na szmerze? Poradnik produkcji wędlin?

Rozumiem to pierwszy przytyk. Zechcesz wyjaśnić?

Odpowiem za przedpiścę: ścisły weganizm (są pośród subskrybentx Szmeru takie osoby) nie uznaje czerpania pożytków z organizmów żywych mogących posiadać [proto]samoświadomość.

vegusek.pl/miod-z-mniszka/

Jeśli wolno zaapelować – nie mnóżmy animozji na tym tle; “protokół rozbieżności + klarowność poglądów”; niechaj każdx wie, na czym stoi, i gicior.

Vegusek wegańskie przepisy · Wegański miód z mniszka lekarskiego.Praktycznie nie do odróżnienia od zwykłego miodu w smaku, kolorze i konsystencji, jak zrobić domowy miód z kwiatów mniszka lekarskiego.?

Wiem na czym polega “ścisły weganizm” jednak nie zakładając społeczność na tym gościnnym portalu, nie znalazłem o tym wzmianki w regulaminie. @kolektyw_szmer@szmer.info ?

W kwestii klarowności.

  1. Bliski jest mi zasugerowany tu panprotopsychizm życia jednak “samoświadomość” i “świadomość” są nadal terminami twórczymi koncepcyjnie i stanowią źródło głębokiej filozofii. Załóżmy, że samoświadomość moglibyśmy interpretować jako “świadomość refleksyjną” lub świadomość własnego “ja” jako świadomość własnego umweltu względem środowiska i własnej osoby. Ale to rozróżnienie przysparza mnóstwo problemów przyrodniczych. Na razie nauka ścisła nam podpowiada, że nie da się tego wyjaśnić i wyekstrahować w sposób ścisle u owadów, a istnienie u nich świadomości jest sprawą otwartą. O ile w ogóle da się to wyjaśnić ściśle, złwaszcza, że wyżej wymienione terminy są dalekiego od bycia ścisłymi możliwymi do klarownej empirycznej falsyfikacji. W kwestii faktów. Na razie nie podpadają pod komisję etyczną przy programowaniu badań w tym badań leków dla ludzi, tak jak zwierzęta kręgowe. Mogę zaproponować moją rozmowę z neurolobiologiem od owadów i farmakoetologiem Jackiem Francikowskim pt: “Co czują owady?” warroza.pl/co-czuja-owady/

Swoje prywatne intuicje - pogłębione przez ponad 10-letnią opiekę i obserwację tych sympatycznych stworzeń - na razie zachowam dla siebie.

  1. Zasugerowano w społeczności, że ta się ma tyczyć głównie pszczelarstwa hobbystycznego, a takie pszczelarstwo niekoniecznie wynika lub skupia się na produktywności pracy pszczół i eksploatacji ich uzbieranych zasobów. Mało tego zasugerowaliśmy odłamy pszczelarstwa, które przynajmniej na poziomie deklaratywnym głoszą skupienie się głównie na populacji, rodzinach pszczelich lub pojedyńczych owadach jako podmiotach w kontekście np. ich uogólnionego zdrowia lub nieraz nadużywanego w rolnictwie (a także wobec powyższych problemów) pojęcia dobrostanu. A są i takie, które za cel stawiają sobie takie idee jak “ochrona środowiska” lub “zrównowazone rolnictwo”.

  2. Ludzkie rolnictwo roślinne (bo istnieje moim zdaniem także nieludzkie w tym nieludzka hodowla) uzaleznione jest także (przynjamniej na razie i w bliskiej przyszłości) od pracy zapylaczy w tym pszczół w chowie. W tym od pszczół w chowie intensywym, którego produktami są artykuły żywnościowe roślinne dostępne masowo. Jest to ciekawy problem do rozważań, a pewnie także dylemat etyczny dla niektórych.

Ciekawostka do rozważań. Zalinkowany tu produkt “miodku z mniszka” oparty zwykle na syropie z sacharozy buraczanej, która jest wszak produktem zwykle wysokowydajnego przemysłowego rolnictwa wraz ze wszystkimi środowiskowymi tegoż konsekwencjami. A to m.in. pszczelarze (oczywiście nie tylko) protestowali kiedy Ministerstwo Rolnictwa w Polsce kilka lat temu wydało tymczasowe zezwolenie na zaprawienie nasion buraka cukrowego szkodliwymi dla pszczół i innych owadów zapylających pestycydów zaliczanych do neonikotynoidów, których zakazane jest stosowanie poza wyjątkowymi sytuacjami w Unii Europejskiej od 2013 r. Dość ciekawe i niejednoznacznie splatają się to interesy różnych grup społecznych oraz koncepcji etycznych.

  1. Przynależność pszczół miodnych (Apis mellifera) to organizmów udomowionych lub dzikich jako gatunku budzi ciekawe dyskusje i jest sprawą otwartą. Jest to jeden z moich ulubionych tematów do rozmów. Z moich opublikowanych rozmów ze specjalistami od pszczół, miłośnikami oraz opiekunami, miłośnikami, ekologami, ewolucjonistami, genetykami, weterynarzami czy rolnikami lub hodowcami wynika, że intuicje są bardzo zróżnicowane w tym zakresie. Choć da się wyróżnić mniej więcej dwa obozy myślenia oparte na różnych przesłankach i argumentach. Jest to ciekawy problem nie tylko ewolucyjno-ekologicznie, a także właśnie etyczno-środowiskowo. W każdym razie występują na różne takie pszczoły miodne, choć w Polsce w większości pszczoła miodna jest aktualnie zarządzana w różnych systemach, ale w chowie. Powstają jednak w ramach tego projekty związane np. z ochroną środowiska i tzw. “zrównoważonym rolnictwem”. Powstają jednak także restytucji populacji dzikiej.

Pozdrawiam.

szmer.info@kolektyw_szmer - szmerKolektywne konto administracyjne.