101010.pl is one of the many independent Mastodon servers you can use to participate in the fediverse.
101010.pl czyli najstarszy polski serwer Mastodon. Posiadamy wpisy do 2048 znaków.

Server stats:

504
active users

Chłop Marcin :fediverse:

Podatek katastralny nie powinien być od trzeciego, piątego lub dziesiątego mieszkania. Jego wyliczanie powinno uwzględniać, że ktoś ma dzieci. Jeśli jako społeczeństwo uważamy, że nie należy opodatkowywać pierwszych dwóch mieszkań, to system powinien wyglądać tak: podatek katastralny od liczby dwa i sumy dzieci. Czyli jeśli masz dwójkę dzieci, to od piątego mieszkania, a jeśli masz czwórkę, to od siódmego. A jeśli nie masz dzieci, to od trzeciego. Przy czym ograniczenia opodatkowania nie powinny dotyczyć firm - tutaj opodatkowanie od pierwszego mieszkania kupionego na inwestycje. Zgadzacie się?

@chlopmarcin Nie widzę w tym logiki.

Jeśli dzieci są nieletnie, to nie potrzebują mieszkania. Jeśli kupujesz je na zapas, to jesteś spekulantem/hoarderem, i podatek się należy.

Jeśli dzieci nie są nieletnie, to kup *im* to mieszkanie. Wtedy nie wychodzisz ponad limit. Brak takiej reguły to pole do nadużyć, kiedy można mieć jedno mieszkanie "na dziecko" a drugie ma faktycznie dziecko.

@chlopmarcin
Nie, chcesz mieć mieszkanie dla dziecka, bez 0odatku katastralnego? To kup je na dziecko, znaczy dziecko zostaje właścicielem, a rodzic dysponentem do ukończenia 18tki. Takiego domu/mieszkania nie da się sprzedać przed ukończeniem 18 przez dziecko. Tak powinno wyglądać zabezpieczenie mieszkania dla dziecka.

@Aegewsh @chlopmarcin No to otwiera drogę do mieszkań inwestycyjnych na dziecko. Ci których stać na mieszkanie dla dziecka robią mu srogi prezent na 18-stkę kosztem mieszkania wyłączonego z rynku bądź czynszu osoby która nie ma zasobów na kupno mieszkania.

Jeśli chcemy rynku mieszkaniowego, gdzie karana jest spekulacja, to należy karać spekulację, a nie dodawać warunki, że trzeba do spekulacji mieć dziecko jako bezpośredniego beneficjenta spekulacji.

@PiTau Bez przesady. Mieszkania na dziecko to nie jest źródło głównych problemów na polskim rynku mieszkaniowym. Zrównanie zwykłych rodzin (nawet tych majętniejszych) z wielkimi inwestorami, byłoby wylewaniem dziecka z kąpielą. Aegewsh

@chlopmarcin To, że nie są, to wiem. Tylko jak skonstruuje się za bardzo przystępny system, to skończymy jak ze śmieciówkami. Niby kodeks mówi, tylko umowa o pracę, a PIP bezzębna i cwaniaki od zleconek wywróciły wszystkim rynek nieuczciwą konkurencą, obchodzącą prawa pracownicze.

Jeśli ktoś kupuje mieszkanie na dziecko co ma 10 lat, to jest maskowana spekulacja, która w odpowiedniej skali będzie psuła rynek dla mieszkańców.

@PiTau Powiedzmy tak: podejście, które proponujesz, nigdy nie wejdzie w życie, bo jest zbyt dużo ludzi, którzy chcą kupić mieszkanie dla swoich niepełnoletnich dzieci. To są miliony wyborców, którzy nie darowaliby władzy takiego posunięcia. Natomiast wprowadzenie podatku katastralnego w węższej formie, bardziej skoncentrowanej na nielicznych, ale mających wpływ na rynek funduszach inwestycyjnych, miałoby jakąś szansę poparcia wśród wyborców.

@chlopmarcin Pytanie brzmi ile osób kupuje mieszkanie dość młodemu dziecku. Nie proponuję absolutnego zakazu, a raczej zestaw utrudnień, które dla faktycznego kupca będą drobną upierdliwością ale utrudnią machlojki na dużą skalę.

Dłużej się nie zastanawiałem nad faktycznymi rozwiązaniami ale można chociażby wprowadzić wiek dziecka od którego jest zwolnienie, by nie robić zakupów spekulacyjnych na 8 latków. Gdyby nie to jak ostatnio jestem zajęty może bym poszperał trochę nad tym.

@PiTau A dlaczego w ogóle wprowadzać utrudnienia ludziom, którzy chcą kupić mieszkanie swojemu dziecku? Zazwyczaj jest to trudne i żmudne przedsięwzięcie, rozłożone na wiele lat i trzeba wykazać się ogromnym hartem ducha i wytrwałością, żeby zamiast kupować sobie np. nową furę, oszczędzać na mieszkanie dla dziecka. Po co państwo miałoby to jeszcze utrudniać?

@chlopmarcin A dlaczego państwo mi utrudnia oddanie głosu w wyborach i muszę zrobić to w konkretnym miejscu albo to zmienić ręcznie, albo iść po papier do urzędu, że mogę głosować w dowolnym obwodzie? Przecież jest centralny rejestr wyborców.

Robią to, bo dla mnie to mała upierdliwość, a dla złego aktora duży koszt względem zysku. Podobnie powinno być ze zwolnieniami od podatku katastralnego. Dla faktycznego kupca mała upierdliwość, dla ,,inwestora'' duży koszt względem zysku.

@Aegewsh W naszej, polskiej kulturze normą są inne relacje między rodzicami a dziećmi. Granica 18 lat rzadko jest ostrą granicą usamodzielnienia - myślę że głównie w rodzinach z dużymi problemami, gdzie albo dziecko wyczekuje na osiemnastkę, żeby uciec od rodziców, albo gdzie rodzice wyczekują na osiemnastkę, żeby dać dziecku tobołek na drogę i już go więcej nie widzieć. Takie przypadki istnieją, ale w naszej kulturze dominuje model, gdzie przekazywanie majątku i usamodzielnianie się dziecka jest rozłożone na dłuższy czas. Czy to dobrze czy źle - to oddzielna dyskusja. Ale tak jest.

@chlopmarcin niegłupie.
Sam podatek - głupi pomysł
Taka implementacja - nie

@chlopmarcin Co z osobami, które mają dzieci, a nie stać ich na zakup mieszkań?
Pokryją z własnych podatków straty wynikające z ulg podatkowych dla osób majętnych kupujących kolejne mieszkania dla dzieci?
Nie brałbym pod uwagę dzieci, a fakt, że jak kogoś stać na mieszkania, to i na podatek katastralny.
Bo inaczej mamy socjalizm dla najbogatszych a kapitalizm dla pracujących biednych.