Najsilniejsze objawy bigoterii z jakimi się na co dzień spotykam to ta fediwersowa nadgorliwość w zakazywaniu wszystkiego co niezgodne z polityczną poprawnością naszych czasów.
Paradoksalnie więc hasło „no bigotry” zapala mi właśnie czerwoną lampkę „uwaga, bigoteria”.
Swoją drogą ciekawostka.
Anglojęzyczna strona wikipedii nie pokazuje nawet hasła „bigotry”, przekierowuje od razu do „discrimination”.
Czyżby próba zafałszowania oryginalnego znaczenia słowa? Ktoś zorientował się, że faktycznie słowo opisuje jego postawę, więc zaciera poszlaki?
@rogatywieszcz Hmm... po prostu po polsku słowo "bigoteria" oznacza co innego niż po angielskoamerykańsku "bigotry". Ty używasz tego słowa po polsku w niepoprawnym znaczeniu. Nie dziwię się, bo skojarzenie nasuwa się samo. Jednak nie można tłumaczyć bigoteria=bigotry kropka w kropkę.
#polszczyzna #poPolsku