Śmiesznie się myśli o tym, że seria o Philipie Marlowe'u to jeden z pierwszych przykładów czarnego kryminału - obecnie co drugi jest bardziej czarny niż to, co mamy tutaj. A mamy przygodę, szczyptę humoru, faktycznie brudu i bardzo przekombinowanego śledztwa. Wciąga.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/tajemnica-jeziora/opinia/91539827
@ksiazki #książki #FediKsiążki #Readlist2025PL #Książkodon #Bookstodon
@xiegozbior Rozumiem, o co Ci chodzi, choć jak z każdą książką z tamtego okresu, ten bohater też jest trochę przerysowany :)
No i Chandler nie jest do końca negatywny - on po prostu brnie w brudzie, aby wykonywać swoje zadania. Bywa złośliwy, ma cięty język, ale trudno mi powiedzieć, aby była to zła postać. Inna sprawa, że czytałem tylko kilka książek z nim i to dość dawno.