Jakiś czas temu dotarło do mnie, że czytam powieści dostające Nagrodę im. Zajdla, a nie czytałem nic samego Zajdla. Postanowiłem to zmienić i chyba nieźle wybrałem. Co prawda, książka nie zachwyciła mnie, ale rozumiem, dlaczego ten pisarz jest tak ważny. Dystopia sci-fi w pełni, warto.
Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/limes-inferior/opinia/87289662
@ksiazki #książki #czytam #Readlist2024PL #przeczytane #Ksiązkodon #Bookstodon #FediKsiążki
@skolima Nie miałem takich skojarzeń, ale to też pierwsze moje starcie z książka Zajdla. Przyznaję, że przede wszystkim spodziewałem się po prostu sci-fi (tak, nie zrobiłem dobrego researchu przed przeczytaniem), bo dystopijne-protestacyjne klimaty nie do końca są tym, czego zazwyczaj szukam.
@HeikeKinney Czyli tego researchu nie zrobiłem aż tak bardzo...
Dzięki za informację, "fantastyka socjologiczna" to ciekawy termin i tutaj jak najbardziej właściwy.
@SceNtriC @HeikeKinney @ksiazki No właśnie, bo z tą dystopią w Limes Inferior... W innych książkach Zajdla dystopia jest bezdyskusyjna. A tutaj, no nie oszukujmy się, nadal większość ludzi za taką dystopię oddałaby lewą rękę.
@skolima @SceNtriC @HeikeKinney @ksiazki Mów co chcesz, ale koncepcja każdemu równo + każdemu według umiejętności + każdemu według pracy mi się na prawdę spodobała jak to czytałem. Powiem więcej pomimo potencjalnych patologii takich jak w książce dalej wydaje mi się potencjalnie ciekawsza niz niektóre rzeczywiste pomysły :)
Tu mnie pewnie zjedzą... najchętniej bym widział modyfikację tej koncepcji na wyborach: jeden głos dla każdego za bycie obywatelem + dodatkowy głos za poziom wykształcenia (odpowiednio ile masz wyżej niż podstawowe) + dodatkowy głos za próg podatkowy
To nie tak, że się mówiło o Limes jako o fantastyce socjologicznej, tak się mówi dalej. To jest pełnoprawny nurt w fantastyce.
Limes, jest jedną z moich najulubieńszych książek z wszystkich jakie czytałem. Być może jestem skrzywiony, ale uważam, że ona jest ponadczasowa i spokojnie można odczytywać ją w odniesieniu do współczesnego świata. Zamieńcie sobie punkty na lajki np.
Jedyne, do czego w tej powieści mam "ale", to zakończenie, a w zasadzie zakończenia (bo są różne). Są mało satysfakcjonujące, czuć, że tam mogłoby być coś więcej, szczególnie, że ta książka to momentami niezły kryminał.