Jakiś czas temu trochę mnie wkurzyły pojawiające się tu i ówdzie wpisy oraz opinie "hej, czy ktoś tutaj w ogóle jest?", "tutaj nikogo nie ma", "ale głupi ten Mastodon", "nie umiem, głupia aplikacja", "po co tyle poradników, to musi być trudne" itd.
Stwierdziłem, że nagram krótki film, który pokaże proces zakładania konta, zalogowania się i krótkiego omówienia osi (bez wnikania, czym jest Fedi i teoretycznego wstępu o instancjach). Nawet się udało, nagrałem spontanicznie, założyłem konto, wszystko zajęło 6 minut.
Po obejrzeniu tego klipu stwierdzam, że jednak lepiej będzie, jak napiszę o tym tekst, bycie twórcą wideo nie jest dla mnie :D
@SceNtriC nie mogę się doczekać tekstu! choć przyznam że takie wideo by się jednak przydało, niekoniecznie od ciebie jeśli nie czujesz się na siłach
@the_czlowiek Wideo byłoby lepsze, ale to raczej nie ze mną. A tekst może będzie, ale to raczej side quest ;)
@SceNtriC
Czyli napiszesz poradnik? Pewnie dlatego, że to trudne… xD
@wariat Dlatego chciałem wideo, ale jestem w tym słaby :P
@miklo Tak, to druga strona medalu. Natomiast z doświadczenia wiem, że gdy człowiek zaczyna wyjaśniać, czym jest Fediverse i generalnie omawia się to od teorii do praktyki, to ludzie tracą zainteresowanie, bo to kolejna rzecz, którą muszą poznać, a jeśli to ma służyć tylko rozrywce i relaksowi to machają na to ręką.
Dlatego coraz bardziej myślę, że trzeba zacząć od przykładów i praktycznego zastosowania poszczególnych systemów, natomiast zgodzę się, że niekoniecznie Mastodon jest jedyną opcją. Dużo obiecywałbym sobie po /kbinie jako agregatorze treści (i to polskim), swoistym zamienniku Wykopu czy nawet forum. Były tutaj dyskusje o stawianiu takich instancji dla uczelni czy urzędów, np. do publicznych ogłoszeń dla mieszkańców. To też jest droga. Tylko tutaj z kolei trzeba pamiętać, jaką pozycję w Polsce ma Wykop i jaką ludzie mogliby mieć motywację. Bo umówmy się, dla większości osób realne zadbanie o swoje dane nie jest żadną zachętą, bo tego nie rozumieją.
@SceNtriC @miklo zachętą dla przeciętnego człowieka może być brak reklam, to że będą mu się wyświetlały profile i tematy, które sam wybierze, a nie które wybierze algorytm, sensowna moderacja i - tego brakuje - ludzie. Znajomi i lokalne firmy z fb, osoby publiczne z twittera...Ale to ostatnie też się stopniowo zmienia na plus
@didleth Właśnie, szczerze mówiąc, nie widzę tej zmiany na plus, tzn. nie zauważam większej liczby osób publicznych tutaj. Chyba że mnie coś ominęło. Lokalne firmy faktycznie od czasu do czasu się pojawiają.
Zgadzam się, że brak reklam jest bardzo dużym argumentem, ale sam brak algorytmu powoli też, gdyż coraz częściej słyszę narzekania na niego na Twit... X.
@SceNtriC @miklo Z dziennikarzy jest Michał Rysiek Woźniak, były też przez jakiś czas Gosia Fraser i Anna Wittenberg i mam nadzieję, że wrócą. Plus boty Rzeczypospolitej, oko.press i konto (nie wiem, czy bot, czy nie) onetu. Ze świata polityki jest Pola Matysiak, Michał Gramatyka, partia Razem ma nawet własną instancję. Jest małopolskie KOD. Jest trochę organizacji: fundacja Panoptykon, Internet Czas Działać Wolne Lektury, WOR (chociaż oni jako bot chyba),/1
@SceNtriC @miklo nie jestem pewna, czy jest oficjalnie Demagog - ale na pewno jest prowadząca ich podcast. Jest trochę osób i nazw związanych z branżą IT - np. parę społeczności ze szmeru, Zaufana Trzecia Strona czy Niebezpiecznik. Zdecydowanie brakuje mi tu organizacji stricte feministycznych, ale są profile kobiet warte obserwowania. Plus jest trochę profili innych ludzi, którzy nie wiem, na ile podchodzą pod "osoby publiczne", ale robią dobrą robotę i mają jakieś tam zasięgi./2
@miklo @SceNtriC imo przeciętny człowiek potrzebuje usługi. Nie potrzebuje wnikania. Wnikania potrzebujesz w swojej bajce - ale jak nie wnikasz, jakim splotem jest utkana Twoja koszulka i jak dokładnie cukiernik zrobił tort, tak przeciętny człowiek nie chce wnikać, jak działa fedi - chce mieć usługę, tak samo jak ty chcesz mieć T-shirt czy tort na urodziny, a nie ogarniać tajniki fachu. Im prościej, tym lepiej
@miklo @SceNtriC no nie przesada, bo splot ma znaczenie - tkanina tkana splotem prostym zachowuje się inaczej niż ta tkana splotem skośno-krzyżowym. Kwestia tego, czy ubrania zostały wyprodukowane ekologicznie też będzie obchodzić tylko wąską grupę ludzi - zwłaszcza jak dotrze do nich różnica w cenie i zwykle wystarczy im info "koszulka wyprodukowana etycznie i ekologicznie", zamiast długich broszur, na czym dokładnie ta etyka polega i generalnie "przeczytaj i ogarnij, zanim ją kupisz"