Kompletnie nie zgadzam się z opinią, że są tzw. porządni milicjanci. Jeśli jesteś w formacji która łamie prawo, bije kobiety i służy jakiejkolwiek partii - to znaczy że zgadzasz się z jej działaniami. I w dupie mam, że masz kredyty, że słuszną pensję i wczesną emeryturę.
Podobnie myślę o księżach i każdej grupie zawodowej, o której członkach wiadomo że są przestępcami, a mimo to pozostali stają za nimi murem.