Krzysztof Kołacz<p>Takie pytanie mogą sobie zadawać dinozaury, starzy ludzie albo… trzydziestolatkowie. W ostatnich kilku latach dotarło to do mnie szczególnie dobitnie, a ostatni raz jak dinozaur poczułem się podczas wizyty Steve’a Wozniaka we wrześniu 2023 r. w Polsce.</p> <p class="">Ten artykuł pochodzi z archiwalnego <a href="https://imagazine.pl/2023/10/31/imagazine-11-2023-strasznie-szybki-i-obszerny-numer/" rel="nofollow noopener" target="_blank">iMagazine 11/2023</a></p> <p><strong>Czas sprzętu</strong></p><p>Steve Wozniak opowiadał nie tylko o początkach Apple, ale raczej o historii internetu, który dziś uznajemy za rzecz oczywistą. Ci z was, którzy czytali biografię Steve’a Jobsa spod pióra Waltera Isaacsona, kojarzą zapewne <a href="https://en.wikipedia.org/wiki/Blue_box" rel="nofollow noopener" target="_blank">Blue box</a>, który był pierwszym głośnym urządzeniem zbudowanym przez duet Wozniak-Jobs I pozwalał za darmo dzwonić na cały świat. Specjalne narzędzie dla tzw. phreakerów, oszukujących amerykańską sieć telefoniczną Bell (obecnie AT&T) de facto rozwiązywało społeczny problem.</p><p></p><p> </p><p>W tamtych czasach tylko sprzęt (hardware) mógł przekonać kupujących do tego, że warto w niego zainwestować. Magiczna czarna skrzynka dla wielu stanowiła obiekt z pogranicza magii. Tak samo mówiono o Apple II, Lisie czy później Macintoshu. Komputerów nie kojarzono z miniaturowymi inteligentnymi zegarkami, ale raczej nie dowierzano, że nie musimy ich już przetrzymywać w specjalnych opasłych opakowaniach. Że mieszczą się pod lub na biurkach. Innowacja była wówczas widoczna – dosłownie – na pierwszy rzut oka.</p><p><a href="https://imagazine.pl/wp-content/uploads/2024/03/Kolacz-2023-11-A-pamietasz-DSL-w-telekomunikacji_1.jpeg" rel="nofollow noopener" target="_blank"></a></p><p>Steve Wozniak wielokrotnie nawiązywał do tego podczas spotkania w Warszawie, snując osobistą opowieść o antropocentrycznym świecie i rynku technologii, który człowieka stawia na pierwszym miejscu. Jemu ma służyć i pomagać upraszczać codzienne życie. I choć te wspomnienia współzałożyciela Apple bardzo mocno wykorzystywane są przez niego w dyskusji na temat prywatności w sieci, to – umówmy się – wówczas nikt o prywatności nie myślał. Trzeba być tego świadomym, zanim całkowicie przepadniemy w romantycznych wspomnieniach lat minionych.</p><p><strong>Czas usług</strong></p><p>Pamiętam, jakby to było dziś, że kiedy chciałem sprawdzić coś w internecie – a musicie wiedzieć, że do sieci zostałem podłączony dopiero w wieku lat 10 – musiałem prosić rodziców o zgodę. Dlaczego? Ponieważ linia DSL od Telekomunikacji Polskiej potrafiła być jednocześnie błogosławieństwem i przekleństwem. Dla portfela rodziców. Liczył się każdy impuls i każda sekunda. W tamtych czasach nikt nie potrzebował korzystać z trybów skupienia na urządzeniach, bo już wystarczająco skupialiśmy się na tym, aby maksymalnie sprawnie załatwić sprawy w sieci i ją wyłączyć. Powiadomienia push? Zapomnijcie!</p><p>To były ciekawe czasy, w których tuż po rewolucji sprzętowej zaczynała się rewolucja usług, na których wdrożenie ów sprzęt pozwolił. Pierwsza encyklopedia online, portale z ogłoszeniami lokalnymi, portale z informacjami czy w końcu komunikatory. IRC i polskie Gadu Gadu. Potem BLIP (odpowiednik Twittera), na którym poznałem sporo członków naszej redakcji i bańki technologicznej, skupionej nad Wisłą dookoła marki Apple. To wszystko nie wydarzyłoby się, gdyby nie ludzie, którzy postanowili wyprowadzić komputery z wielkich pomieszczań i położyć je na naszych biurkach. Jeśli ciekawi Was szczegółowa droga, którą przebyliśmy w naszym cyfrowym świcie, polecam książkę „Innowatorzy”.</p><p>Dziś żyjemy w czasach usług. Moc obliczeniowa praktycznie nie jest już wyzwaniem, a jej użycie dyktuje kwota, którą można dzięki niej wygenerować. Czy to dobrze? Spójrz na płatności zbliżeniowe, zakupy online czy możliwość pracy zdalnej. To zaledwie trzy przykłady zmian, które – chcąc czy nie chcąc – zawdzięczamy cyfrowemu kapitalizmowi. Każdy zatem musi ocenić sam.</p><p><a href="https://imagazine.pl/wp-content/uploads/2024/03/Kolacz-2023-11-A-pamietasz-DSL-w-telekomunikacji_2.jpeg" rel="nofollow noopener" target="_blank"></a></p><p>Ja jednak nie tyle oceniam, ile staram się doceniać jeden fakt.</p><p> </p><p><strong>Wdzięczność</strong></p><p>Mianowicie to, że moje pokolenie jako ostatnie urodziło się bez internetu. Bez komputera, a co za tym idzie – smartfona czy tabletu – w dłoni. Pamiętam czasy DSL, przegrywania płyt (a nawet kaset magnetofonowych czy wideo!), ich zgrywania do wczesnych wersji iTunes, premierę Discmana, iPoda, telewizorów z płaskim ekranem czy iPhone’a. Ktoś zapyta: Ale po co to pamiętać?</p><p>Ano na przykład po to, aby zachować pokorę. W tym bardzo pomagają mi takie momenty, w których uświadamiam sobie, jak wiele przeszedł świat technologii w zaledwie trzy dekady! To jest wręcz nieprawdopodobne. Jestem szczęściarzem, że urodziłem się w czasach, w których moi rodzice nie poinformowali o tym fakcie Facebooka czy Instagrama.</p><p>Tak, pamiętam kwadratowe zdjęcia na Instagramie, gdy był dostępny tylko na iPhonie. Nie miał reklam ani Stories, ale tutaj zakończę dzisiejszą historię.</p><p><a href="https://imagazine.pl/2024/04/03/a-pamietasz-dsl-w-telekomunikacji/" rel="nofollow noopener" target="_blank">https://imagazine.pl/2024/04/03/a-pamietasz-dsl-w-telekomunikacji/</a></p><p><a rel="nofollow noopener" class="hashtag u-tag u-category" href="https://imagazine.pl/tag/000/" target="_blank">#000</a> <a rel="nofollow noopener" class="hashtag u-tag u-category" href="https://imagazine.pl/tag/dsl/" target="_blank">#DSL</a> <a rel="nofollow noopener" class="hashtag u-tag u-category" href="https://imagazine.pl/tag/felieton/" target="_blank">#felieton</a> <a rel="nofollow noopener" class="hashtag u-tag u-category" href="https://imagazine.pl/tag/krzysztof-kolacz/" target="_blank">#KrzysztofKołacz</a> <a rel="nofollow noopener" class="hashtag u-tag u-category" href="https://imagazine.pl/tag/retro/" target="_blank">#Retro</a> <a rel="nofollow noopener" class="hashtag u-tag u-category" href="https://imagazine.pl/tag/wspomnienia/" target="_blank">#wspomnienia</a></p>