Adrian Zandberg:
Odnotujmy – w debacie #RepublikaTV Karol #Nawrocki potwierdził, że sprzeciwi się wprowadzeniu podatku cyfrowego dla międzynarodowych korporacji, gdyż "deklaracja złożona doktorowi Mentzenowi jest dla niego zobowiązująca".
Polska PATOpolityka osiąga nowy poziom | Podsumowanie tygodnia z Zandbergiem
Jakub Niewiadomski z Razem:
Sporo moich znajomych, szczególnie tęczowych, wrzuca ostatnio oburzone wpisy, że zawiedli się na Zandbergu i jeśli wygra Nawrocki, to oczywiście #winarazem. Chciałbym tym znajomym, ale Wam wszystkim, przekazać kilka zdań. O działaniu i o wiarygodności.
Kampanią prezydencką Adriana Zandberga – wbrew zapowiedziom mądrych głów z telewizji, że to sprawa przegrana – udało nam się przekonać olbrzymią grupę młodych wyborców, że alternatywą dla jałowego sporu Tuska z Kaczyńskim nie musi być skrajna prawica. W tym segmencie otrzymaliśmy drugi wynik. Jak nam się to udało? Obiecaliśmy im, że nie damy się zapędzić do żadnego z obozów, że polityka nie musi być nawalanką bez treści, że może być o czymś. Od początku Razem walczymy ze skrajną prawicą – nie tylko z jej politycznymi osobowymi wyrazami, ale też z narracjami i językiem. Tymczasem liberalny mainstream od lat tę narrację normalizuje, ostatnio to normalizowanie wzmacniając. Zostawiając na boku obrzydliwe spijanie piwka z Mentzenem – czym innym niż normalizowaniem brunatnych narracji jest opowieść o państwie okradającym obywateli podatkami, kłamanie o "przywilejach" dla Ukraińców, straszenie migrantami z krajów afrykańskich i azjatyckich, zawieszanie prawa do azylu, opowieści o tym, że “wybór między Konfederacją a Razem jest prosty, i no oczywiście Konfederacja, bo ma mądrzejszy program gospodarczy”? O tym, jak liberałowie karmią skrajną prawicę powstało już wiele opracowań, książek, wpisów. Jeśli ktoś tego procesu nie dostrzega, za to wszędzie widzi winę Razem – bardzo serdecznie polecam odłączenie kroplówki z TVNu i Gazety Wyborczej. Dziś zarówno przedstawiciele obozu rządowego, jak i PiSu, dopuszczają wspólną przyszłość z Konfederacją. Ostatnie wypowiedzi szefa dyplomacji jasno pokazują, że najważniejsza jest walka z PiSem, jeśli w tej walce sprzymierzeniec ma nosić brunatną koszulę, to w sumie ok. W tym układzie zadajmy sobie pytanie, która siła zawsze, jednoznacznie, odrzuca jakiekolwiek sojusze ze skrajną prawicą.
Adrian Zandberg:
Zastraszani i przerażeni — interweniujemy w sprawie kupców, nękanych przez ochroniarzy wynajętych przez zarządcę budynku przy ul. Modlińskiej w Warszawie.
2/2
W 2015, niewiele starszy niż ja teraz Adrian Zandberg wyszedł przed milony ludzi przed telewizorami i powiedział to co wielu z nas już wtedy czuło. Do tej kampanii nie odświeżałem sobie tej debaty, ale pamiętałem związane z nią uczucie. To, że w końcu ktoś z nas wyszedł tam i powiedział prawdę. W końcu ktoś opisał ten system w którym wszyscy cierpimy.
Teraz jednak przypomnę jeden cytat:
“Głosowanie na mniejsze zło doprowadziły politykę do tego stadium (...) do rozmowy robotów, która nie ma żadnej treści. Do polityki, która jest wyprana z interesów, do polityki która nikogo nie reprezentuje.”
Brzmi znajomo, prawda?
Ani Rafał Trzaskowski ani Rafał Nawrocki nas wszystkich nie interesują, jedyne co reprezentują to partykularne interesy swoich politycznych i biznesowych mocodawców. Każdy z nas wybierze, który z nich odrobinę mniej pogorszy nasz kraj, albo też, zgodnie ze swoim prawem, odmówi wybierania mniejszego zła. Nie chcę demotywować, nie chcę wskazywać co tu jest dobre – od tego każdy z was ma swoje sumienie. Ale błagam, przestańmy się nienawidzić, za to, że dwóch starszych panów prowadzi sobie od 30 lat świętą polityczną wojnę.
W tych wyborach jeszcze wielu z was będzie czuło się zmuszone wybrać to mniejsze zło. Ale za 2 lata będą kolejne. Dlatego, jeżeli też macie tego dość, zaangażujcie się. Zaangażujcie się w partię, bądź organizację, która jest wam najbliższa, zaangażujcie się w to by rozbijać ten pieprzony duopol, bo on naprawdę jest na ostatnich nogach. I razem przywróćmy politykę która reprezentuje interesy i potrzeby ludzi, a nie moralnie skorumpowanych politruków.
Adam Kościelak z Razem:
Teraz czas na moją ścianę tekstu:
W niedzielę dokonacie wyboru. Nie będę tu pisał szantaży, bił w alarm czy robił wywodów o tym, jak powinny głosować PRAWDZIWE LEWAKI. To pozostawiam innym. Jednak chciałbym tylko jedno zaznaczyć.
Duopol w Polsce od lat napuszcza nas na siebie. Buduje antagonizmy na bazie wyborów, które sam wymusza swoją absolutną dominacją medialną i bezczelnością w swoim funkcjonowaniu. Nietrudno mieć dość (wybaczcie obrzydliwą metaforę) wybierania między tortem z gówna a plackiem z rzygów. Nietrudno również stwierdzić, że z uwagi na istnienie różnych stron sporu, walczymy ze sobą nawzajem jako wyborcy.
Miałbym jednak prośbę. Przekierujcie tę złość, którą czujecie, nie na swojego sąsiada, wujka, matkę, córkę, siostrzenicę, a na ludzi, którzy ten system stworzyli: Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. Bo to ich wina, że młoda osoba LGBT czuje się zmuszona wybrać deweloperskiego kandydata, żeby spróbować chociaż bronić swoje prawa. I to ich wina, że emerytka czuje się zmuszona wybrać kibola, żeby mieć skrawek szansy na ochronienie systemu ochrony zdrowia.
Te wszystkie konflikty między dawnymi kolegami z wczesnego Porozumienia Centrum przysłaniają nam to co jest w polityce kluczowe. Wykorzystam tu nieironicznie jedno z 300 haseł testowanych przez sztab Magdy Biejat: łączy nas więcej. Łączy nas - lewaków, prawaków, centrystów, anarchistów, narodowców i apolitycznych więcej między sobą niż łączy nas z politycznymi elitami tego kraju. Łączy nas to, że to my, nie oni, jesteśmy ofiarami tego państwa z dykty, taśmy klejącej i POPiSu. I podczas gdy oni sprawiają, że są rodziny które nie mogą wytrzymać ze sobą kolacji wigilijnej, potem lecą wesoło popijać sobie razem wina u Roberta Mazurka.
1/2
Jakub Syska:
Cześć, tej! Co u wiary?
Jestem Kuba, mam 22 lata i mieszkam w północnej Wielkopolsce - powiat chodzieski, a także jestem silnie związany z Poznaniem, do którego za niedługo się przeprowadzam.
Dołączam do
@razem, bo to jedyna nadzieja w dobie rosnącej skrajnej prawicy i nacjonalizmu w Polsce i Europie. Dołączam, bo nie są mi obce wartości socjaldemokratyczne, progresywne i równościowe!
Byłem na finałowym wiecu Adriana Zandberga w Poznaniu i to tam już podjąłem decyzję o tym, że Razem jest partią z którą się utożsamiam.
Kampania parlamentarna zaczęła się 19 maja, kolejne wybory będą bardzo ważne, dlatego trzeba działać już dziś, aby budować silną lewicę wartości! Razem do przodu!
Nie jestem jeszcze oficjalnym członkiem Razem, ale w ciągu kilku dni się to zmieni, gdyż napływ zgłoszeń był ogromny!
Adrian Zandberg:
Dziś w Warszawie protestują służby, od których zależą dochody państwa. Spychanie ich przez rząd do roli "mundurowych drugiej kategorii" jest, delikatnie mówiąc, nierozsądne.
Związkowcy chcą rozmów z ministrem finansów. Mam nadzieję, że tym razem zostaną potraktowani poważnie.
wykluczony wyborczo / @tygodnikpolityka.bsky.social nr 22, 2025 / #satyra #wykluczony #wyborczo #worekkartofli #dylemat #razem #konfederacja
Adrian Zandberg:
Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę w powiatach ;)
Dziś Małopolska. Ogarniamy falę zgłoszeń z województwa – i ruszamy z kampanią 2027!
Współprzewodnicząca Razem: Za późno przeszliśmy do twardej opozycji wobec rządu Donalda Tuska
Jeżeli Rafał Trzaskowski czy Karol Nawrocki chcieliby przekonać naszych wyborców i wyborczynie do tego, żeby oddali na nich głos, to największym wyzwaniem, jakie przed nimi stoi, jest pokazać się jako wiarygodna osoba - mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Aleksandra Owca, współprzewodnicząca Razem.
Adrian Zandberg:
No to w drogę! Kierunek: Małopolska.
Zandberg o tym co zostało z "socjalnego" PiSu:
"Młode pokolenie PiSowców jak pan Nawrocki jest ustawione pokornie przed darwinistami gospodarczymi z Konfederacji i mówi im 'tak panie Mentzen'. To jest teraz takie wielkie cielsko bez głowy."
Mateusz Merta, rzecznik prasowy #Razem:
Jak Rafał Trzaskowski może przekonać wyborców Adriana Zandberga?
Poniedziałek: Rada Ministrów
Środa: Sejm
Piątek: Senat
Ratunkowe 20 mld na zdrowie + ustawa mieszkaniowa, która w rządzie leży od miesięcy. Czyny, nie puste deklaracje.
[WIDEO] Adrian Zandberg odpowiedział na SMS od sztabu Trzaskowskiego. Postawił warunek
- Spotkajmy się na Sejmie w tym tygodniu, zróbmy dodatkowe posiedzenie, popracujmy, pokażcie, że coś chcecie zrobić, a nie tylko pogadać - zaapelował Adrian Zandberg w odpowiedzi na zaproszenie od Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata KO na prezydenta złożył politykowi Razem propozycję spotkania przed drugą turą wyborów.
Ładny drift pługiem po Nowogrodzkim, pardon, Nawrockim. Oranko Trzaskowskiego i Tuska też się znajdzie, bo jest w pełni zasłużone. Zresztą obaj powinni się cieszyć, że jest tylko takie, bo przy ich głupocie i bezmyślności zasłużyli na dużo większe.
PS. "Wielki Tuńczyk" na drugim planie:
https://www.youtube.com/watch?v=aHJ1cdIzl40
#polityka #Razem #Zandberg #wybory #wybory2025
Mieszkańcy protestują przeciwko ponownemu otwarciu fermy norek w ich miejscowości. Wspominają smród, tabuny much, obawę o zdrowie i poczucie zamknięcia w domu, które codziennie doświadczali.
Nawrocki składa hołd Mentzenowi (i parę słów do wyborców) | Podsumowanie tygodnia z Zandbergiem
Łukasz Folda na fb:
"A gdyby premier Tusk zdecydował się wdrożyć program Razem, dziś Zandberg miałby nie 5-6%, a 10-15% poparcia. I to z Zandbergiem, proeuropejskim, chcącym wzmocnić polską energetykę, służbę zdrowia i mieszkalnictwo negocjowaliby kandydaci na prezydenta.
---
Zawieszenie azylu, zrezygnowanie z respektowania podstawowych praw czlowieka to faktyczna troska o bezpieczeństwo obywateli, czy dalszy ciąg umizgów centroprawicowej partii rządzącej do skrajnej prawicy, dzialanie majace na celu pozyskanie głosów wyborców Konfederacji? Dzięki takim działaniom kandydaci Konfederacji: Sławomir Mentzen i Grzegorz Braun zdobyli łącznie 20% głosów wyborców. To nie pierwszy skręt w prawo PO. Zaczęło się od działań antyukraińskich.
Znajomi z PO: nie dziwcie się, że dzisiejsi młodzi wyborcy mają dość walki na górze, duopolu. Dziś program gospodarczy PO niewiele różni się od programu Konfedracji. Jak widać, światopoglądowo też jest coraz bliżej.
Jak to ktoś dobrze ujął: "Po co mamy głosować na kopię (PO), jeśli mamy oryginał (Konfederacja)?" - tym bardziej, jeśli ten oryginał to ludzie znacznie młodsi, którzy są blisko najmlodszych wyborców: na TikToku, Instagramie, na hulajnodze i piwo z nimi wypiją. Premierowi RP i Prezydentowi Warszawy (kandydatowi na Prezydenta RP) to nie przystoi, a nawet gdyby zaczęli tak robić, młodzi wiedzieliby, że to PRowa ściema na czas kampanii.
Dzięki i przez zwrot w prawo partii rządzącej, dziś Sławomir Mentzen szantażuje kandydatów na prezydenta RP.
A gdyby premier Tusk zdecydował się wdrożyć program Razem, dziś Zandberg miałby nie 5-6%, a 10-15% poparcia. I to z Zandbergiem, proeuropejskim, chcącym wzmocnić polską energetykę, służbę zdrowia i mieszkalnictwo negocjowaliby kandydaci na prezydenta."
1/2