Epson projectors get HomeKit and AirPlay 2
Users of various Epson projector models can now make the devices compatible with Apple's ecosystems via an update.
Projektoren von Epson kriegen HomeKit und AirPlay 2
Nutzer verschiedener Epson-Projektormodelle können die Geräte nun per Update zu Apples Ökosystemen kompatibel machen.
Nowy Apple HomePad z wyświetlaczem może zadebiutować jeszcze w 2025 roku
Apple od dawna pracuje nad nowym urządzeniem do inteligentnego domu – HomePadem z 7-calowym, kwadratowym wyświetlaczem, obsługą Apple Intelligence oraz systemem homeOS. Nowy produkt ma pełnić rolę centrum sterowania Siri i HomeKit.
Premiera była planowana na wiosnę, jednak opóźnienia techniczne – głównie związane z rozwojem Siri i integracją AI – przesunęły ją na koniec 2025 roku, donosi Mark Gurman z Bloomberga. Wersja testowa urządzenia trafiła już do wybranych pracowników Apple.
Najważniejsze przecieki nt. nowego HomePada:
Równolegle Apple rozwija bardziej zaawansowane urządzenie – inteligentny ekran domowy z ramieniem robotycznym i „osobowością AI”. Jego premiera planowana jest na 2026 lub 2027 rok. Ze względu na napięty harmonogram, część funkcji została wstrzymana i może pojawić się w późniejszych wersjach.
Jeżeli to urządzenie faktycznie jest w planach wydawniczych Apple na ten rok, to podczas WWDC 2025 zobaczymy zapowiedź nowego system homeOS.
iOS 19 zakończy wsparcie dla starej wersji aplikacji Dom
Apple oficjalnie potwierdziło, że iOS 19 nie będzie wspierać starszej architektury aplikacji Dom (Home).
Oznacza to, że użytkownicy muszą zaktualizować system Apple Home, aby uniknąć problemów z działaniem akcesoriów i automatyzacjami po instalacji nowego iOS.
Nowa wersja HomeKit, wprowadzona po raz pierwszy w iOS 16.2, poprawia wydajność i niezawodność urządzeń inteligentnego domu. Choć początkowo wycofana przez problemy, została ponownie udostępniona w iOS 16.4 i działa stabilnie od dwóch lat – jednak dotąd jej instalacja była opcjonalna.
Od premiery iOS 19 będzie to wymagany krok, a nieaktualizowanie aplikacji Dom może skutkować jej nieprawidłowym działaniem.
Aktualizacja umożliwia korzystanie z nowych funkcji, takich jak dostęp gościnny, integracja z robotami sprzątającymi czy historia aktywności.
Jak zaktualizować Apple Dom:
Po zakończeniu zobaczysz komunikat: „Ten dom i wszystkie akcesoria są aktualne.”
Więcej na temat tego, jak dziś podejść do budowy inteligentnego domu posłuchasz w jednym z ostatnich odcinków „Bo czemu nie?”.
Czy Apple potrzebuje rewolucji na rynku IoT?
Od dłuższego czasu mówi się o tym, jakoby główną nowością, którą w tym roku zobaczymy od Apple, miał być nie nowy iPhone SE 4. generacji (lub 16E, jak niektórzy go nazywają), ale HomePad. Tak, HomePad. Nie mylić z HomePodem. Apple, podobno, zamierza przeprowadzić solidną rewolucję w segmencie IoT i wprowadzić swoje urządzenia dla inteligentnego domu. Pytanie brzmi: po co?
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 2/2025
HomeKit
HomeKit jako standard do zarządzania inteligentnym domem został zaprezentowany w czerwcu 2014 roku podczas konferencji WWDC (Worldwide Developers Conference). Wprowadzono go realnie rok później, kiedy na rynku zaczęły pojawiać się pierwsze urządzenia z odpowiednią certyfikacją Apple. Pionierem w tamtych czasach (pamiętam jak dziś) była firma FIBARO. Obecnie ma znikomy udział w rynku, a jego nasycenie produktami wspierającymi HomeKit jest naprawdę spore.
Można powiedzieć, że Apple nie wykonało dobrze roboty od razu, bo z pierwszymi wersjami urządzeń przeznaczonych dla HomeKit było więcej problemów niż uciechy i pożytku z nich. Z biegiem lat to się jednak zmieniało, a na rynku pojawiały się kolejne marki, które jeszcze ściślej współpracowały z Cupertino, aby zaoferować swoim klientom stabilniejsze, bezpieczniejsze i niezawodne urządzenia.
Chyba nie zaryzykuję wiele, jeśli napiszę, że właściwie cała nasza redakcja zaczynała od „inteligentnych” gniazdek, przerabiając swoje lampy, wiatraki pokojowe, oczyszczacze powietrza, ładowarki i co tam jeszcze dusza zapragnęła w ich wersję „smart”. Cudzysłów jest tutaj wskazany, ponieważ inteligentne one w ogóle nie były, a jedyne, co wspomniane przejściówki do gniazdek robiły, to włączały lub wyłączały przepływ napięcia. Oczywiście z aplikacji Dom w iPhonie. Wtedy dla nas to była magia.
Matter
Kolejny duży przełom przyniósł rok 2019, kiedy ogłoszono Matter – uniwersalny standard komunikacji dla urządzeń w inteligentnym domu, stworzony z myślą o zwiększeniu interoperacyjności między różnymi platformami i producentami. Dzięki Matter urządzenia inteligentne, takie jak żarówki, zamki, termostaty czy kamery mogą współpracować ze sobą niezależnie od tego, czy są częścią ekosystemu Apple HomeKit, Google Home, Amazon Alexa, czy innej platformy.
Gdy w grudniu 2019 roku organizacja CSA (Connectivity Standards Alliance), wcześniej znana jako Zigbee Alliance, ogłaszała ten projekt, zapanował entuzjazm. Oto bowiem nastała wizja, w której chiński robot odkurzający będzie mógł być dodany do HomeKit, bez jego oficjalnego wsparcia. Wszyscy to źle zrozumieliśmy i taka sytuacja po dziś dzień się nie zdarzyła. Pierwsza oficjalna wersja standardu, Matter 1.0, została opublikowana w październiku 2022 roku, a wkrótce potem zaczęły pojawiać się pierwsze certyfikowane urządzenia, których dopiero w zeszłym roku zaczęło przybywać na tyle, żeby mówić o jakiejkolwiek standaryzacji.
Kluczowe cechy Matter to:
Brzmi świetnie. Gorzej z realizacją, ponieważ o ile prawie wszyscy trąbili na prawo i lewo o tym, że kosiarka będzie mogła rozmawiać z lampą, mało kto zwrócił uwagę, że konieczne będzie m.in. wymienienie niektórych bramek na nowsze albo Apple TV (jeżeli korzystamy z niego jako huba dla HomeKit) na najnowszy model itd. Wszystko to dla Kowalskiego czy Smitha, który po prostu od czasu do czasu czyta technologiczne media, jest nadal skomplikowane.
Co innego bowiem znaczy po raz pierwszy uruchomić i skonfigurować sobie HomeKit z oświetleniem w domu, termostatem i powiedzmy – paroma czujnikami oraz kamerami, a co innego zbudować inteligentny dom. Prawdziwie inteligentny, czyli taki, który działając w tle, zna naszą codzienność i pomaga ją upraszczać.
I tutaj właśnie Apple, mam wrażenie, chce coś zmienić, ale czy zmieni?
HomePad
Jeżeli wierzyć tym wszystkim doniesieniom, o których wspomniałem na początku, to Apple podobno zamierza połączyć ekran iPada z głośnikiem HomePod. Brzmi znajomo? Tak, takie urządzenia (a nawet jeżdżące roboty!) produkuje od lat Amazon. Z niewielkim sukcesem, choć Amazon Echo z nich wszystkich odniósł chyba największy sukces. Tak czy owak, koncepcja, aby wziąć wszystko to, co Apple potrafi od lat robić dobrze, czyli zapewniać magiczne doświadczenie z użytkowania ich sprzętów oraz tworzyć szyte na miarę oprogramowanie dla nich – jest kusząca.
Już dziś HomePody pracują na zmodyfikowanej wersji iOS, która de facto nie ma swojej nazwy. My jako media nazywamy ten system, a właściwe firmware, HomePod OS, ale oficjalnie nigdy ta nazwa nie padła od Apple. Możliwe, że wraz z premierą HomePada i zapewne także nowych, odświeżonych wersji HomePodów, ta sytuacja zmieni się podczas tegorocznego WWDC 2025. Byłby to pierwszy krok, a system homeOS (bo tak ma się nazywać) mógłby de facto nawet wchłonąć tvOS. Dla mnie jego powstanie powinno oznaczać taki parasol na wszystkie sprzęty, które związane są z inteligentnym domem.
Apple zatem zaczęłoby budować sobie nową platformę, a z czasem homeOS mógłby pełnić nie tylko funkcję huba dla HomeKit, ale centrum sterowania naszą domową codziennością. Tylko… czy tego nie może robić iPhone, iPad, a nawet Apple Watch w połączeniu z obecnym HomeKitem? Może. O Macach nie wspominam, bo co do zasady mam tutaj na myśli urządzenie w miarę niewidoczne. Komputer nim nie jest. Na komputerze się głównie pracuje i mało kto ma np. rodzinnego iMaca w salonie czy kuchni. Oczywiście w Polsce, bo w USA to częsty widok [hmm, korekta zastanawia się, czy mieszka w Polsce, czy przypadkiem nie w USA… – przyp. korekty].
Zatem trochę wygląda to jak próba wymyślania koła na nowo. Trochę, ponieważ Apple może przy tym projekcie zrobić jeszcze jedną sztukę, w której osiągnęło perfekcję przez ostatnią dekadę.
Platforma dla ekosystemu
Jeżeli firma z Cupertino faktycznie będzie chciała zawalczyć o rewolucję na rynku inteligentnego domu, to nie ma znaczenia, czy zacznie od zaprezentowania systemu homeOS, urządzenia podobnego do Amazon Echo (czyli HomePada), czy dowolnego innego kroku. Znaczenie będzie miał fakt, że będzie to tylko jeden element układanki.
Jeden element większego ekosystemu, który wykorzysta inne nasze urządzenia, aby móc zapewnić doświadczenie z użytkowania nieosiągalne dla żadnej konkurencji na rynku. I jasne, zapewne będzie to wszystko wspierało Matter, ale nie łudziłbym się, że Apple nie zostawi sobie tutaj furtki, do której klucze będą musiały mieć na sobie nadgryzione jabłko.
Tak naprawdę jest to ciekawa wizja. Przynajmniej dla mnie, ponieważ jestem w stanie sobie wyobrazić, że nawet AirTagi mogą tutaj odegrać rolę. Jeżeli Apple podejmie rękawicę i podejmie próbę redefiniowania Smart Home, to będzie to dom zlokalizowany w sadzie.
Więcej o budowaniu smart home w ekosystemie Apple w 2025 roku usłyszysz w jednym z ostatnich odcinków mojego podcastu „Bo czemu nie?”.
Übersicht: Diese Apple-Produkte für 2025 könnten noch kommen
Trotz US-Zöllen und anderem Ärger: Apples Pipeline an frischen Produkten ist gut gefüllt. Ein Überblick der wichtigsten Neuerungen, die wir 2025 erwarten.
Overview: These Apple products for 2025 could still be coming
Despite US tariffs and other annoyances, Apple's pipeline of new products is well filled. An overview of the most important innovations we can expect in 2025.
Arlo cameras get HomeKit, but not encrypted
Owners of various Arlo surveillance cameras can integrate them into HomeKit. However, Secure Video is not supported. A hub is also required.
Arlo-Kameras bekommen HomeKit, jedoch nicht verschlüsselt
Besitzer verschiedener Überwachungskameras von Arlo können diese in HomeKit einbinden. Secure Video wird jedoch nicht unterstützt. Zudem ist ein Hub notwendig.