Isabel Paliotta i Ben Snelson z Europejskiego Biura Ochrony Środowiska pisali, że „obecny model produkcji żywności w Europie, który faworyzuje wielkie koncerny kosztem konsumentów i rolników, jest nie do utrzymania” nie tylko z uwagi na wydajność i klimat, ale przede wszystkim zdrowie i życie podzielonego przez kolosalne nierówności społeczeństwa. Czy polski rząd wie, że nie potrzeba nam biznesu jak zwykle, tylko fundamentalnej przebudowy i holistycznego podejścia?
#głód #niedożywienie #zdrowie #dieta
Głód po polsku. Nie tylko inflacja zmieniła jego oblicze [rozmowa]
Fascynują mnie paradoksy. Czy można napisać artykuł, który bierze w obronę rolnictwo przed zmianami klimatycznymi, a z drugiej strony oskarża rolników, że powodują te zmiany i do tego protestują przeciw zielonemu ładowi? Można. Udowadnia to artykuł https://oko.press/czterej-jezdzcy-rolniczej-apokalipsy
Jako #rolnik powiem, że nie chcę mieć obrońców, którzy publikują takie artykuły. Nieustanne powtarzanie, że rolnicy odpowiadają za konsumpcyjny model współczesnego kapitalizmu, to wielka ściema. Skoro nie rolnicy są decydentami w kapitalizmie (są zaledwie dostawcami, a w najlepszym razie żywicielami), skoro nie rolnicy są decydentami politycznymi, skoro nie rolnicy stanowią większość społeczeństwa (a zaledwie kilka procent), to dlaczego o konsumpcyjny model kapitalistycznej gospodarki żywnościowej są oskarżani właśnie rolnicy? Bo jest ich mało. Bo nie mają silnych organizacji i mediów w głównym nurcie. Można oskarżać do woli.
#rolnictwo #rolnicy #rolniczki #zmianyKlimatyczne #kryzysKlimatyczny
#klimat #OKOpress #głód #susze #choroby #protestyRolników #ZielonyŁad
Dziękuję bardzo Bartłomiejowi Kupcowi za postawienie mi parę miesięcy temu świetnego obiadu. Miałem akurat dosyć podły i ciężki czas w życiu i ten obiad to było coś fajnego, co pomogło mi przetrwać. Warto a wręcz trzeba dokarmiać osoby w potrzebie, pamiętajmy o tym. #pomocwzajemna #głód #jedzenie #krakow #franekvetulani #bartłomiejkupiec
Deficyt kaloryczny jest niezbędny do utraty wagi. I to jest święty gral a nie majaczenia o poście przerywanym, niejedzeniu mięsa, kolacji minimum 3 godziny przed snem.... itp itd
Co prawda też kiedyś wierzyłem w te bzdury
Zastanawia mnie reakcja niektórych osób na wczorajszy mój tekst na temat oskarżenia osoby z Białegostoku o „kradzież jedzenia ze śmietnika”.
Oczywiście prawnicy firmy wytoczyli najcięższe działa, czyli sofistykę. To nie był „śmietnik”, tylko „specjalny pojemnik”, to nie była „niczyja własność”, tylko przedmiot umowy pomiędzy jedną a druga firmą świadczącą usługi „utylizacji”, czy innego recyklingu.
W całej tej paplaninie chodzi o ukrycie prostego faktu – wyrzucamy zdatną do spożycia żywność. Koniec tematu. To czy ta żywność potem idzie do „utylizacji”, czy użyjemy innego ładnego słowa w rodzaju „recyklingu” nie ma dla tego faktu żadnego znaczenia.
Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/marnowanie-zywnosci-jako-normalna-transakcja-handlowa/
*Na serię susz w Somalii, Etiopii i Kenii nałożyła się rosyjska wojna w Ukrainie i dramatyczny wzrost cen żywności. Blisko dwa miliony dzieci potrzebują tam pilnej pomocy z powodu niedożywienia. — W ostatnich miesiącach ludzie oglądali jak krowy i kozy, od których zależało ich życie, po kolei się przewracają i umierają. Wreszcie okazało się, że nie mają wody nawet dla siebie i swoich rodzin"