
PL: Druga figurka z zestawu Cadian Shock Troops – zwykły żołnierz z karabinem laserowym. Niestety, ta próba wyszła naprawdę słabo. W porównaniu do poprzedniej figurki widać ogromny spadek jakości. Główne problemy? Przede wszystkim nie wymieszałem farb Vallejo i AK przed użyciem, co sprawiło, że miały nierówną konsystencję. Korzystając wcześniej z farb Citadel, nie musiałem o tym myśleć, bo wyciągałem je pędzelkiem, a tutaj farby się wyciska, co wymaga dokładnego wymieszania.
Drugi błąd to brak cierpliwości – nakładałem nowe warstwy farby, zanim poprzednie zdążyły wyschnąć, co skończyło się fatalnym efektem. Próbowałem też położyć szary podkład pod metaliczne farby, ale ten pomysł kompletnie się nie sprawdził. Dodatkowo nie wymieszałem farby metalicznej, myśląc, że działa inaczej – kolejny błąd.
Choć efekt nie jest dobry, traktuję to jako lekcję. Następne figurki maluję z większą uwagą i cierpliwością. W końcu najlepiej uczę się na własnych błędach!

ENG: Second miniature from the Cadian Shock Troops set—a regular soldier with a lasgun. Unfortunately, this attempt turned out really poorly. Compared to the previous miniature, there’s a noticeable drop in quality. The main issues? First, I didn’t mix Vallejo and AK paints before use, which resulted in uneven consistency. With Citadel paints, I didn’t have this problem since I scooped them out with a brush, but these require shaking before squeezing them out.
The second mistake was impatience—I applied new layers before the previous ones dried, leading to a disastrous outcome. I also tried using a gray base coat under metallic paints, which didn’t work at all. On top of that, I didn’t mix the metallic paint either, assuming it worked differently—a big mistake.
While the result isn’t great, I see it as a learning experience. I’m painting the next miniatures with more care and patience. After all, I learn best from my own mistakes!
#Warhammer40K #W40K #AstraMilitarum #MiniaturePainting