@rdarmila No to się nie gryzie. Tzn ja nie mam nic przeciwko, że się to wyklucza w naszym świecie bo sam też nie popieram, ale ciekawostką jest dla mnie wyrzut tej gorliwości w narzucaniu innym swojej moralności w takich niespodziewanych miejscach. A że mam wrażenie, że większość robi to nie z wewnętrznej potrzeby a z podążania za modą i nie chcąc się wyłamać, więc widzę to jako bigoterię - zewnętrznie okazywaną nadgorliwość.
Nie lubię natomiast tych niby prostych haseł „no bigotry”, „no casteism” z tego powodu, że opierają się w pełni na interpretacji lokalnego moderatora i nigdy nie wiesz, co on miał na myśli pisząc to. Czy będzie ban za jakieś ekstremalne zachowania, czy np za niewinny żart?