@wariat
Nie było żadnej burzy. Arek zasygnalizował, że nie odpowiada mu jedna z wypowiedzi i, jak rozumiem, sobie poszedł. Pojawiła się wątpliwość, o co Arkowi chodziło, więc spokojnie wskazałem, co konkretnie może komuś w tej wypowiedzi przeszkadzać. Niektórym może taki sposób komunikacji odpowiadać. Innym nie. To normalne i myślę że spokojnie mogło się na tym skończyć. To nie jest burza.
Jest w tym wątku osoba, która faktycznie usiłuje ukręcić burzę, miotając na oślep personalnymi uwagami. Nie jest dla mnie jasne, dlaczego zarzut robienia „burzy” stawiasz mi, a nie tej osobie.