{ The Jesus Lizard - Mouth Breather }
https://www.youtube.com/watch?v=QpLxcYYfq9s
Noise rockowa przygoda trwa dalej! Jest taki zespół ,który u nas może być słabo rozpoznawalny a zdecydowanie odcisnął swoje charakterystyczne piętno w Noise. Mowa tu o pewnej biegającej po wodzie jaszczurce - The Jesus Lizard. Powstali pewien czas po rozpadzie Scratch Acid ( również warty uwagi zespół) w którym grało dwóch Davidów (Yow i Sims) . Połączyli siły z Duane Denisonem (znany m.in. z całkiem fajnego projektu Tomahawk). Spakowali się i przenieśli manatki z Tekasasu do Chicago. Tam oczywiście siedział znany nam już Steve Albini ,który uczestniczył przy nagraniach jako inżynier dźwięku. Wskoczyli do znanej wśród fanów noise wytwórni Touch & Go i zaczęło się :)
Pierwsze co wybija się przy odsłuchu ich dzieł to psychotyczny wokal Davida Yowa ,który wypluwa słowa niczym szalony kaznodzieja. Za tło służyła dynamiczna "napędowa" gitara basowa, maszynowa perkusja i gitara stanowiąca dodatkową teksturę tej mieszanki.