Nie wiem, czy sporo ludzi spoza Europy uważa, że Ukraina miała wybór i mogła się poddać, po prostu żyć pod rosyjską okupacją.
"Po prostu pod rosyjską okupacją" oznaczałoby ciągłą dyskryminację Ukraińców, prześladowania, a dla nieposłusznych - surowe więzienie, pełny zestaw Putina.
"Mogli również negocjować", aha, no tak, tylko z kim?
Było kilka prób dogadania się, w czasie których... Rosja ostrzeliwała nawet korytarze humanitarne, podczas ewakuacji ludności.
@takarybka jednak mimo wszystko narracja że Rosja nie robi nic innego na tej wojnie tylko strzela jedynie do przedszkoli, staruszek i cywilów oraz n odcina głowy jeńcom jest mocno przesadzona, media dostały dyspenzę na fakty i zamieniły temat koronawirusa na grzanie tematem wojny i przedstawiają wszystko co ukraińskie jako dobre a rosyjskie jako złe, a oni również mają sporo za uszami, zachodnie media koło obiektywności w tym konflikcie nawet nie stały i nie pomagają w dotarciu do prawdy na temat tego co się na wojennym froncie faktycznie dzieje
@cycki Wiadomo. Jak wojna, to nie jest idealnie. Czujesz pogardę i nienawiść do agresora. Normalne. Ale pewnie na końcu i tak kalkulujesz: nie opłaca mi się go zabijać, wymienię go na naszych jeńców.
@cycki No i Ukraińcy nie muszą być żadnymi aniołami. Ktoś im robi straszną tragedię. Mają prawo się bronić. Mają pełne prawo nienawidzić. Agresorzy zasługują na pełną dyskryminację i wyłączanie ze sportu, z biznesu i z innych sektorów.
Na podstawie raportów UN można dość jednoznacznie powiedzieć co “Ukraińcy mają za uszami”: są to 3 (trzy) przypadki możliwego rozstrzelania jeńców rosyjskich w ubiegłym roku, z czego wszystkie skończyły się śledztwem ze strony ukraińskiej. Oraz krytyczny (i kontrowersyjny) raport Amnesty, zgodnie z którym w kilku przypadkach ukraińskie oddziały w miastach przebywały za blisko budynków cywilnych.
Co mają Rosjanie “za uszami”? Według tych samych raportów UN Rosjanie dotychczas “mają za uszami” ponad 8000 (osiem tysięcy) potwierdzonych z imienia i nazwiska zabójstw nieuzbrojonych cywilów, tortury, gwałty, rabunek mienia, wysoce prawdopodobne zabójstwo do 20’000 cywilów w trakcie szturmu Mariupola, dziesiątki przypadków tortur i mordowania jeńców ukraińskich (w tym prawie 100 zamordowanych w Jelenowce) oraz porwanie i wywiezienie do Rosji kilkunastu tysięcy dzieci ukraińskich.
Tak więc jeżeli media będą w 100% dokładnie przestrzegać tych proporcji opisując wydarzenia w Ukrainie to nadal będziesz mieć wrażenie, że “wszystko co rosyjskie jest złe” bo Rosja jest tutaj agresorem, Rosja bez wypowiedzenia wojny napadła na Ukrainę i Rosja wymordowała tysiące ukraińskich cywilów, a nie na odwrót.