@arek W telefonie nie mam zasłonki Ale u mnie wygląda to tak, że w nim każda aplikacja poza snapem i aparatem ma zablokowane uprawnienia do kamery, a sam OS sygnalizuje, kiedy kamera jest używana. Wiadomo, wszystko da się obejść, ale jeśli taki haker weźmie mnie na celownik, to fakt że będzie miał obraz z kamerki, będzie raczej najmniejszym problemem.
Jeżeli chodzi o laptopa, to jeszcze niedawno zarządzanie uprawnieniami nie było tak powszechne. Wszystko mialo dostęp do wszystkiego i jakoś tak nie czułem tej prywatności. Zresztą dalej nie jest kolorowo w tej kwestii.
Na pewno zasłonka uratowała mi kilka razy tyłek na Teamsach, gdzie zdarzało mi się z rozpędu dołączyć do rozmowy z włączoną kamerą. A zazwyczaj wyglądałem jak sto nieszczęść - ledwo obudzony, itp. xD