Tymczasem, w cieniu igrzysk, w Top 8 PT Amsterdam swoją grę toczy nasz Bartosz Ziemba, który stwierdził, że po prostu zaleje stół kartami i przeciwnik może się zniechęci.
EDIT: Wygrał.
Niestety, ostatecznie przegrał w finale z Japończykiem, ale i tak gratulacje za świetne, drugie miejsce :)