Pierwszy raz dodałem książkę (nieswoją) do serwisu LubimyCzytać. Czuję się trochę jak przestępca, którego zaraz zbanują.
@Raskolnikow @ksiazki Nieswojo się czuję o swoją osobę, która dodaje nieswoje rzeczy.
@Raskolnikow @ksiazki Trudno się dowiedzieć, nic nie mówią ani nie merdają ogonem.
@Aegewsh @ksiazki Cóż, może to jest bardziej hipsterskie i wywrotowe, jeśli ktoś nie przykłada ręki do tego, aby opis jego dzieł był szerzej dostępny :) Ale to bardziej pasuje mi do jakichś niszowych artystów muzycznych czy filmowych, a nie pisarzy, którzy piszą po to, aby ludzie to czytali. Choć muzycy czy filmowcy też nagrywają po to, aby odbiorcy się z tym zapoznali.
A te, bo musiałem jakoś dodać opinię :P